poniedziałek, 22 czerwca 2015

Fashionmuffin i gumki do włosów !

Hej kochani !!!

Powiem wam dziś o moich odczuciach względem popularnych na Instagramie a`la `gumek` do włosów marki, która prowadzi swój sklep internetowy, a także ma asortyment dostępny w kilku Solariach Saturn w Warszawie, między innymi na Puławskiej 115 a, Broniewskiego 28 oraz Czerniakowskiej 127.





Na list czekałam bardzo długo, bo ponad tydzień czasu. Nie raz zamawiam rzeczy listem poleconym, przychodzą max do 3 dni. Tu po 3 dniach dopiero dostałam e-mail o stanie nadania przesyłki..



 Gumki mają dobrze ściskać nasze włosy, nie uszkadzając ich. Maja nie wyrywać, nie odkształcać się na włosach i ładnie się prezentować. A co jedynie robią .. ? 


Moim zdaniem jedynie ładnie wyglądają jako bransoletka na ręku. 
Są bardzo krótkie, ledwo po rozciągnięciu dam rade włożyć je na nadgarstek. Nie wspomnę oczywiście o splątaniu moich włosów bo to już niezła komedia.. 


Włosy mam dość gęste, aczkolwiek przeciętne. Nie są jakieś bardzo grube, że nie da się ich okiełznać.. Nie nie.. Są naprawdę skore do spięć i kucyków. 


Te gumki kompletnie się dla mnie nie nadają. Nie mogę przełożyć jej na drugi raz co wiąże się z nie możliwością związania włosów w kucyk. Są bardzo krótkie co wpływa na słaby splot włosów. 


Osoby z bardzo cieniutkimi, rzadkimi włosami myślę, że będą zadowolone. Gumka bez problemu powinna objąć wasze włosy. Ja niestety bardzo się rozczarowałam po otwarciu koperty .


Firma po prostu troszeczkę oszukuje klientów. Może blogerki, które dostają je za darmo w ogromnych ilościach są zadowolone, bo oczywiście nie tracą pieniędzy, które mogłyby przeznaczyć na coś innego. Ja natomiast kupiłam z czystej ciekawości gdyż bardzo lubie takie pierdołki. Nie jestem zadowolona, uważam, że straciłam tylko pieniądze. 



Owszem wyglądają bardzo ładnie, ale powinny też spełniać obiecywane funkcje, czyż nie mam racji ?  ;) 


Cena za sztukę 3 zł 
Cena za 3 sztuki / 8 zł 
+ wysyłka 6 zł 




Widziałam kilka takich gumek w sklepie SinSay, nie wiem jakie są, nie miałam okazji kupić i testować. Może kiedyś kupię je na jakiejś promocji aby ponownie nie odczuć straty gotówki i będę miała porównanie. Okaże się. 

Tych wam NIE POLECAM. Chyba, że tak jak mówiłam, macie rzadkie lekkie włosy - wtedy może wam się sprawdzą, nie wiem, nie gwarantuje... Nie ulegajcie ( tak jak zazwyczaj ja ;/ ) reklamom i pochwałom jakie wystawiają blogerki na Instagramie. Tam aż roi się od zdjęć tych `rewelacyjnych gumek`firmy Fashionmuffin. One mają z tego korzyści. A my.. ??? My po prostu się na to nabieramy... 

Miłego dnia kochane !! 
Buziaczki z Warszawy !! :*

Zapraszam do śledzenia mnie na :
INSTAGRAMIE oraz FACEBOOKU  <-- klik ! <3

8 komentarzy:

  1. jestem tego samego zdania ;d osobiście uważam, że spełniają bardziej funkcję bransoletki, dekoracji niż gumek do włosów.. trochę się można zawieźć :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda że takie kitowe trochę się okazały te gumki bo są naprawdę bardzo ładne :) Jako bransoletka, jak znalazł :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gumki fakt - wyglądają bardzo ładnie.. ale znam ten ból.. też mam gęste włosy i kilka razy zdarzyło mi się już kupić gumki, których nawet nie dało się rozciągnąć

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądają uroczo tylko szkoda, że są nic nie warte ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oryginalne i kolorowe gumeczki, zastanawiam sie nad kupnem :)

    Obserwuje, pozdrawiam i zapraszam do siebie!
    http://strzalaa.blogspot.com
    ____

    Zaczynam współpracę z jedną firma i potrzebuje Twojej pomocy:) Czy mogłabyś poklikać w linki, bardzo mi zależy ! :)
    http://strzalaa.blogspot.com/2015/07/lucluc-bang-bang.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, że się nie sprawdziły.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem tego samego zdania.
    Na przesyłkę czekałam ponad 2 tygodnie i jeszcze jednej gumki mi nie przysłali i tylko zapłaciłam na marne, próbowałam to wyjaśnić ale osoby pracujące tam są tak miłe i uprzejme, że szkoda gadać.
    Nie polecam

    OdpowiedzUsuń

Instagram