Mikołajki za nami, święta Bożego Narodzenia przed nami. Już się nie mogę doczekać tego cudownego, rodzinnego czasu w domu z bliskimi mi osobami. Za jakiś czas postaram się dodać wpis z rzeczami jakie udało mi się w tym roku sprawić moim bliskim pod choinkę, niestety post ukaże się po Świętach ponieważ teraz nie chce psuć im niespodzianki :)
Dziś pokażę Wam malutkie ale jakże wspaniałe upominki jakie otrzymałam z okazji Mikołajek ;)
Kochana moja wie, że uwielbiam takie słodkie misie ! Całe życie będę dzieckiem.. to już się nie zmieni <3
Reniferek to największa pociecha jaka spotkała mnie tego dnia ! Czyż nie jest uroczy ? <3
Do tego jeszcze umilacz wolnego czasu na studiach -> kolorowanka dla dorosłych , rewelacyjna opcja relaksacyjna podczas nudnych wykładów !
Kochany mikołaj dobrze mnie zna i zadbał o to aby uzupełnić braki w mojej podstawowej pielęgnacji.
Krem do rąk z Garniera to podstawa ! Używam go od bardzo dawna i jestem zadowolona z efektów jakie pozostawia na dłoniach.
Peeling o rewelacyjnym zapachu wanilii bardzo przypadł mi do gustu, już się nie mogę doczekać aż zacznę go używać !
Coś dla osłody i relaksu oczywiście być musi :)
Grzane wino o tej porze roku to rarytas !
I to tyle kochani ! Był to dzień pełen niespodzianek i radości ;)
Teraz tylko odliczam dni do nadchodzących Świąt..
Zapraszam do śledzenia mnie na :
uwielbiam te peelingi z Joanny są świetne i cudownie pachną ;)
OdpowiedzUsuńFajny misio :) Peelingi Joanny są super ;)
OdpowiedzUsuńOj zgadzam sie peelingi z Joanny sa boskie!
OdpowiedzUsuńWino jest po to by kusic i byc niegrzecznym xd peelingi joanny od tylu lat u mne goszcza i zawsze milo zaskakuja :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuń