Hej kochani !!!!
Dziś pokażę wam parę produktów, które ostatnio zakupiłam w związku z moją przeprowadzką do Warszawy. Postanowiłam dokupić kilka rzeczy ponieważ te których używam obecnie zostawię mojej siostrze w domu i będę z nich korzystać gdy będę powracać do niego powracać :)
Krem do twarzy i krem do rak dorwałam w ciekawej promocji za 9,99 zł :)
Kremu do rak używam obecnie, musiałam go zacząć ponieważ mam bardzo suche dłonie i już nie wiem co mam z nimi robić :( może wy mi coś polecicie ? Bo ten nie pomaga.. zero efektów..
Kremu do twarzy jeszcze nie używałam, zostawiłam na później. Używałam kiedyś takiego w zielonym opakowaniu oliwkowego, nie spodobał mi się, nic nie robił na mojej buzi.
Jeśli miałyście ten biały dajcie znać czy był wart tej promocji ;)
O tej masce do włosów czytałam w necie, zebrała same dobre noty, dziewczyny wychwalały ją. Wzięłam i ja, może u mnie się sprawdzi :) , pojemność to 200 ml za 6,99 zł
Na promocji w Biedrze dorwałam także chusteczki nawilżające w 3 paku za 1.99 zł ;)
Jakiś zwykły płyn do prostowania włosów, niby chroniący przed wysoką temperaturą. Nie mam obycia w produktach tego typu, może kiedyś skuszę się na coś innego. Jakąś ochronę może i zapewni, okaże się :)
W Biedrze dorwałam także za ok 13 zł ? Chyba tak, nie kosztował więcej - olejek kokosowy do włosów. Troszkę żałuje tej decyzji gdyż chwilę później skusiłam się na olej kokosowy nierafinowany do włosów. Ale to nic, ten też na pewno zużyje :)
Postanowiłam także przetestować na moich włosach olej kokosowy nierafinowany. Może uda mi się je troszkę odbudowac i nadać blasku. Za jakiś czas gdy tylko znajdę wolną chwilę na pewno powiem parę słów więcej na jego temat gdy tylko wyrobię sobie o nim zdanie :)
Do tej pory zawsze nosiłam ze sobą w torbie duży, standardowy dezodorant , ktory mi przeszkadzał i oczywiście ciążył. Kobiece torebki nie należą do najlżejszych tak więc chociaż ten jeden produkt mógłby być mniejszy. I tak tez się stało.. jakoś zawsze przechodziłam obok tych produktów obojętnie, z przymrużeniem oka, nie wiem czemu nie kupiłam tego wcześniej. Ale to nic.. moja ciocia pomyślała za mnie i sprawiła mi pewnego dnia taki prezencik :D hihi , malutki dezodorant idealny do torebki !
Aha i jeszcze jedno .. nie dajcie nabierać się na te reklamy typu : nie zostawia białych ani żółtych śladów. To totalna ściema ! Rozmawiałam już z nie jedna osobą i sama po sobie wiem, że to tylko mydlenie oczu. Nie nabierajcie się na to. To nie działa.
Będąc w Biedronce skusiłam się także na mały peeling do ciała o boskim zapachu gruszki ! :) Miałam kiedyś truskaweczkę, ślicznie pachniała, dobrze się sprawowała więc po jakimś czasie przyszedł czas na kolejne opakowanie z tej serii :)
Oczywiście nie mogłoby zabraknąć zapasu mojego ulubionego płynu z Biedry - BeBeauty ;)
Szczerze wam go polecam ! Śmiesznie tani a jaki dobry !!
Musiałam oczywiście dokupić także ulubioną odżywkę do paznokci , to już chyba 4 czy 5 opakowanie :D Męczę ją bardzo mocno , a ona odwdzięcza się świetnymi efektami ! :)
Na sam koniec coś nowego, co bardzo polubiłam i chętnie się z wami tym podziele ! :D
Niebieska Fanta jechała do mnie aż z Litwy :D hihi , ale jest przepyszna !! Mam nadzieję, że jeszcze gdzieś ją kupie ;)
Marka Milka .. mmm .. chyba nie muszę dużo mówić ! :) Mają rewelacyjne słodkości, uwielbiam ;)
I to chyba tyle z takich produktów.. Będę pisać wam o nich za jakiś czas czy się sprawdziły czy nie. Wszystko się okaże za jakiś czas. Widzę, że ten Haul ze względu na ilość produktów powinnam nazwać Biedronkowym :D Tyle tego było ! :)
To tyle, dobrej nocy kochane i piszcie mi czy miałyście jakieś produkty z tych wyżej wymienionych i jakie są wasze wrażenia !
Zapraszam do śledzenia mnie na :
Buziaaaki !
